W tej części strony znajdziecie to, co z pewnością Was interesuje, ba, niekiedy spędza sen z powiek w związku z organizacją Waszego Dnia, jakże wyczekiwanego i ważnego, jakim jest dzień Waszego Wesela. Zanim z każdą częścią blogu będziemy Wam pokazywać to, jak wygląda organizacja wesela, tak od kuchni strony, na co zwrócić uwagę, jakich błędów się wystrzegać etc., czyli jak zrobić tak, aby wycisnąć przysłowiową cytrynę do ostatniej kropli i zrobić z niej najlepszą lemoniadę należy zrobić jedną rzecz
Na początek wypada się przedstawić. To, że nazwaliśmy się Rustykalni Artyści to już wiecie. Aby nie było tak enigmatycznie to parę słów o nas. Po tej stronie monitora/ekranu/telefonu znajdziecie Łukasza, Bartka, Mateusza, Adama oraz naszą załogę muzyków Ulę, Alexis, Sławka i Pawła. Może uchylę rąbka tajemnicy, że niebawem będziemy dopisywać kolejne imiona
Aby nie zanudzać Was długą historią, napiszę w mega skrócie. Znaliśmy się prywatnie od lat. Łączyła nas wspólna pasja, zainteresowania, hobby oraz fach czyli prowadzenia imprez i granie na nich. Każdy z nas pracował w branży od wielu lat. Łącząc lata spędzone w branży naszej czwórki, to okaże się, że łapiemy się na wiek emerytalny, ale spokojnie, nie w głowie to nam, wręcz przeciwnie. W pewnym momencie padło hasło, aby stworzyć coś swojego, nowego, aby pokazać światu to co potrafimy. Zawsze chcieliśmy realizować nasze pomysły, co nam po głowie chodzi i jednego niewinnego dnia postanowiliśmy, że właśnie to zrobimy. Nasze pomysły w połączeniu z doświadczeniem, a także wychodząc naprzeciw oczekiwaniom osób organizujących swoje przyjęcia, powstali Rustykalni Artyści. Uwierzcie to jest w wielkim skrócie. Komputer przede mną mi świadkiem. Jeśli chcecie poznać całą historię to chętnie przy kawie opowiemy
Po przedstawieniu się i kilku zdaniach wstępu pora na konkrety.
Organizacja wesela zaczyna się od kilku podstawowych elementów. Jednym z nich jest wybór oprawy muzycznej. Dj czy Zespół, skład jedno czy wieloosobowy, Dj czy wodzirej itd itd. Wymieniać więcej będziemy w następnych częściach, lecz na stracie ustalmy kto jest kto, czyli czym się różni dj/konferansjer od wodzireja czy też odwrotnie. Nie ukrywam, że podczas wielu rozmów z Parami Młodymi na początku, słyszę że poszukiwana jest osoba, która poprowadzi ich przyjęcie. Zadaję wtedy pytanie, bardzo proste, ale jakże ważne, czy szukają wodzireja czy konferansjera?? Słyszę wtedy świetne pytanie „a jaka jest różnica?”. No to zaczynamy
Różnic jest kilka, ale tą główną jest jest to, jak prowadzone jest przez nich wesele. Może na pierwszy ogień weźmy wodzireja. Nie będę przytaczał książkowych definicji, ale jak to wygląda w życiu bo o to nam tak naprawdę chodzi.
Zatem. Wodzirej, jest to osoba, która prowadzi wesele/przyjęcie w pełnym tego słowa znaczeniu. Podczas prowadzonych przez niego przyjęć, usłyszycie ludowe przyśpiewki. Nierzadko używa instrumenty np. akordeon. Zabawy często przaśne, zdarzają się i przebieranki czy też przyjmowane są pozy rodem z aerobiku w trakcie zabaw. Podczas bloków muzycznych, animacje taneczne okraszone są znaczną ilość przebieranek, przywdziewaniem gadżetów i tym podobnym “upiększaniem” rzeczywistości. Bardzo mocno przełamuje barierę pomiędzy gośćmi, często odwiedzając gości przy stołach, zagadując gości i ich zabawiając.
Konferansjer prowadzi przyjęcie w odmienny sposób. Prowadzi je od samego początku do końca, z uśmiechem, żartem ale i wyczuciem, mając na uwadze istotę każdego elementu wesela. Odróżnia go od wodzireja to, że nie przebiera on, ani siebie, ani gości. Nie przygrywa na instrumentach, nie prowadzi przaśnych czy biesiadnych zabaw. Integruje gości ze sobą i z nimi samymi poprzez pracę z mikrofonem podczas wybranych przez organizatorów zabaw. Wychodzi zza konsolety, ale na środek kiedy mówi, aby goście widzieli osobę, która zwraca się do nich, lecz nie zawita za stołem i nie zasiądzie na krześle przy gościach.
Oczywiście nie wyrokuje co jest fajne a co nie, bo to oczywiście kwestia gustu oraz tego, jak Para Młoda chce, aby wyglądało ich wesele
Którego wybrać? Odpowiedź jest prosta. Tak, mam na to złoty środek (w tle fanfary i werble). Mianowicie, wybierzcie tę osobę, która po prostu Wam odpowiada. Która lepiej wpasuje się w Wasze święto, kto się u Was na weselu bardziej sprawdzi. Różnice już znacie, więc wybór powinien już być dla Was bardzo prosty
W tej pierwszej części zwracamy się z gorącą i ogromną prośbą. Jeśli chcecie się o czymś dowiedzieć, coś Was ciekawi, albo po prostu macie fajny pomysł na temat do naszego bloga, to dajcie proszę znać. Niech to będzie nasz wspólny blog. On jest dla Was i niech będzie chociaż najmniejszą podpowiedzią „co i jak” przy organizacja wesela, a życzymy sobie, aby stał się dla Was przysłowiową „kopalnią wiedzy”