Plan wesela, czyli o co tyle hałasu?

Plan, scenariusz czy agenda, jak kto woli, to jedno z najważniejszych spraw do opracowania z Parą Młodą . Dlaczego? Już spieszę z odpowiedziami. Na Wasze nieszczęście jest tego więcej niż jedno zdanie 😉 

Ułożenie planu to nieodzowna część wspólnych rozmów, spotkań z nami. Dlaczego tak często o tym powtarzamy, mówimy, piszemy, a wręcz “marudzimy”? Dlatego, że to jest Wasz dzień, Wasze Święto i my w Waszym imieniu mamy za zadanie je poprowadzić, tak, jak Wy sobie tego życzycie. Warto, abyście ze swoimi bliskim skorzystali z tego wszystkiego, co przygotowaliście.

My, Wy, praktycznie każda osoba obecna na weselu ma swoje doświadczenia związane z weselami. Każde przyjęcie jest inne, nie ma dwóch takich samych. Każde wesele ma oczywiście wspólne mianowniki, mianowicie, to przyjęcie nazywa się Wesele oraz to, że jest Para Młoda, Wszystko pozostałe jest inne. 

Wy organizując wesele, przygotowujecie rzeczy, które według Was mają się pojawić oraz odbyć się tak, jak sobie tego życzycie. Aby tak było musimy o tym wiedzieć, czego chcecie, oczekujecie, aby tak właśnie poprowadzić Wasze święto.

Nikt z nas nie ma szklanej kuli, w której odnajdzie myśli, zamiary innych osób. Zaproszone przez Was osoby, nie będą aktywnie uczestniczyły, nie będą korzystały z przygotowanych przez Was rzeczy/atrakcji, jeśli o tym nie będą wiedziały. Ulubionym przykładem jest księga gości. Jak ktoś ma się do niej wpisać czy wkleić zdjęcie jeśli nie wie, że ona w ogóle jest wystawiona? No właśnie.

Nie możecie tracić czasu na trywialne sprawy. Po to są przygotowania, aby nie zabierać Wam czasu podczas podczas samego wesela. Macie się skupić na swoich gościach, a nie na ustalaniu z obcym człowiekiem, co kiedy, jak ma być przeprowadzone, jaki kawałek kiedy ma polecieć. Już w ogóle pominę opcję, że wchodzicie na salę nic nie wiedząc, jak będzie wyglądało Wasze wesela, bo nic nie omówiliście z prowadzącym/cymi. Ten strach, czy nie będzie przaśnych, niesmacznych zabaw, nieprzyzwoitych żartów itd. my natomiast nie jesteśmy zwolennikami takich sytuacj,i ale o tym się przekonacie podczas przygotowań 🙂 )

Skupić się na spędzeniu czasu z rodziną bliskimi i świętować, to jest istotne i tego się trzymajmy. W planie wesela nie ma pozycji “rozmowa z prowadzącym”. To się odbywa przed weselem.

Fajnie jeśli macie dedykacje dla bliskich, warto je wprawić w nasz plan, aby uprzyjemnić bliskich chwile na parkiecie, i ….

Jest on po to, aby uniknąć straty czasu na kwestie organizacyjne itd

Ustalamy przebieg wszystkich elementów wesela, repertuar pod nie.

Jeśli Wy chcielibyście konkretne zabawy, je również warto uwzględnić w planie, aby zachować porządek bla bla bla.

Każdy oczywiście na swój sposób do tego podchodzi i przeżywa, ale faktem jest to, że każdy potrzebuje świętego spokoju po to, aby po swoje spędzać swoje święto.

Tak jak w każdej części naszego Rustykalnego blogu można pisać i pisać, ale to co najistotniejsze w tym wątku zostało poruszone. Jeśli się mylę, coś pominąłem lub chcecie, abym o czymś napisała, bardzo proszę, wręcz zaklinam Was – dajcie znać, chętnie ponownie odpalę swoją maszynę do pisania 😉

Miłego 😉

Do usłyszenia a najlepiej zobaczenia

Rustykalni

Przewiń do góry